Czy legenda wróci do Legii?
Fot. Ardfern / CC BY-SA (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)
Z dniem 31 lipca wygasa kontrakt Artura Boruca z obecnym klubem. Pojawiają się informacje, że bramkarz jest bliski podpisania umowy z Legią Warszawa, gdzie zamierza zakończyć karierę.
REKLAMA
Boruc od 2014 roku był zawodnikiem A.F.C Bournemouth, który w tym sezonie spadł z Premier League. Według serwisu Legia.net, jako wolny zawodnik, ma związać się z warszawskim klubem roczną umową.
40-letni bramkarz w ten sposób zastąpiłby Radosława Majeckiego, który przeszedł do Monaco i przynajmniej na najbliższy rok powinien rozwiązać problem Legii na tej pozycji. Świeżo upieczony mistrz Polski zbroi się przed eliminacjami Ligi Mistrzów, a doświadczenie „Króla Artura” z pewnością byłoby nieocenione. Ryzykiem byłby jednak w tym przypadku wiek zawodnika oraz brak ogrania. W ostatnim sezonie Premier League nie rozegrał żadnego meczu. Nie wiadomo więc w jakiej dyspozycji zjawiłby się w stolicy.
Jedno jest pewnie, warszawscy kibice przywitaliby swojego ulubieńca z otwartymi rękami. Boruc wiele razy otwarcie deklarował przywiązanie do Legii.
Artur Boruc jest obecnie wyceniany przez serwis Transfermarkt na 400 tys. euro.
40-letni bramkarz w ten sposób zastąpiłby Radosława Majeckiego, który przeszedł do Monaco i przynajmniej na najbliższy rok powinien rozwiązać problem Legii na tej pozycji. Świeżo upieczony mistrz Polski zbroi się przed eliminacjami Ligi Mistrzów, a doświadczenie „Króla Artura” z pewnością byłoby nieocenione. Ryzykiem byłby jednak w tym przypadku wiek zawodnika oraz brak ogrania. W ostatnim sezonie Premier League nie rozegrał żadnego meczu. Nie wiadomo więc w jakiej dyspozycji zjawiłby się w stolicy.
Jedno jest pewnie, warszawscy kibice przywitaliby swojego ulubieńca z otwartymi rękami. Boruc wiele razy otwarcie deklarował przywiązanie do Legii.
Artur Boruc jest obecnie wyceniany przez serwis Transfermarkt na 400 tys. euro.
PRZECZYTAJ JESZCZE