Mazowieckie/ Podpalił stogi słomy ze złości, po sprzeczce z właścicielem - grozi mu do 5 lat więzienia
Do pożaru doszło w miniony wtorek rano w miejscowości Szerominek. Ogień objął trzy stogi, w których znajdowało się łącznie 700 bel słomy. Wstępne ustalenia strażaków, którzy prowadzili akcję gaśniczą wykazały, że prawdopodobnie doszło do podpalenia - poinformowała w czwartek rzeczniczka Komendy Powiatowej policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
Jak zaznaczyła, jeszcze podczas wykonywania czynności na miejscu zdarzenia, policjanci zatrzymali do wyjaśnienia dwie osoby.
"Z ustaleń mundurowych wynikało, że 45-letni mężczyzna i 36-letnia kobieta mogli mieć związek z pożarem. W chwili zatrzymania oboje byli nietrzeźwi. Trafili do policyjnego aresztu, a następnie zostali przesłuchani" - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.
Okazało się, że 45-latek i 36 latka razem od rana spożywali alkohol, natomiast podpalenia bel słomy dopuścił się sam mężczyzna.
"Tłumaczył, że zrobił to ze złości, gdyż wcześniej między nim a pokrzywdzonym doszło do sprzeczki" - dodała kom. Drężek-Zmysłowska.
Rzeczniczka płońskiej policji podkreśliła, że 45-latkowi przedstawiono zarzut zniszczenia cudzego mienia za co grozi mu do pięciu lat pozbawienia wolności. Jak przekazała, pokrzywdzony w wyniku pożaru mieszkaniec powiatu płońskiego łączną wartość strat oszacował na 80 tys. zł.(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ maak/
