Mazowieckie/ Miał w domu ponad kilogram marihuany, jak twierdził - na własny użytek, grozi mu do 10 lat więzienia
Najpierw, jak przekazała w poniedziałek rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Płońsku kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili dane mężczyzny, który miał przechowywać w swoim domu znaczne ilości środków odurzających - aby zweryfikować zdobyte informacje, pojechali następnie pod ustalony adres.
"Gdy tylko policjanci rozpoczęli przeszukanie posesji 26-latka i pomieszczeń mieszkalnych, zauważyli jak jedna z przebywających tam kobiet, szybko wynosi z pokoju na strych kilka plastikowych pudełek i chowa w dużym kartonie. Funkcjonariusze od razu poszli za nią i sprawdzili zawartość wynoszonych pojemników. Okazało się, że we wszystkich siedmiu jest susz roślinny, marihuana" - wyjaśniła kom. Drężek-Zmysłowska.
Jak dodała, 24-latka przyznała, że pudełka nie należą do niej, "a wynosiła je ze strachu, bo wie, że ich zawartość jest nielegalna". Policjanci zatrzymali kobietę oraz 26-letniego mieszkańca powiatu płońskiego, właściciela posesji i nielegalnych substancji.
"Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 1 kg narkotyków. Zatrzymany twierdził, że marihuanę posiadał na własny użytek" - zaznaczyła kom. Drężek-Zmysłowska. Mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających w postaci ziela konopi innych niż włókniste. "Za ten czyn grozi mu nawet do 10 lat więzienia" - podkreśliła.
Według rzeczniczki płońskiej policji, sąd wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu 26-latka na okres trzech miesięcy, z kolei 24-latka po złożeniu wyjaśnień została zwolniona.(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ maak/