Fałszywy doradca inwestycyjny okradł młodą płońszczankę
Młoda kobieta natknęła się na reklamę skierowaną do potencjalnych inwestorów, która pojawiła się na popularnej platformie społecznościowej. Obiecywano w niej błyskawiczne zyski z obrotu kryptowalutami przy pomocy zaawansowanych algorytmów sztucznej inteligencji. Zaintrygowana ofertą, kliknęła reklamę i została przekierowana do znanego komunikatora internetowego, gdzie nawiązała rozmowę z osobą podającą się za doradcę inwestycyjnego.
Początkowo wszystko wyglądało wiarygodnie — kobieta miała jedynie przelać niewielką kwotę do tzw. wirtualnego portfela. Fałszywy doradca instruował ją krok po kroku, jak założyć portfel kryptowalutowy i zainstalować specjalną aplikację, rzekomo niezbędną do prowadzenia inwestycji. Zachęcana wizją szybkich zysków, kobieta postępowała zgodnie z jego wskazówkami, przelewając pieniądze do portfela, a następnie — na konto wskazane przez rozmówcę.
Już pierwszego dnia otrzymała informację, że zarobiła kilkadziesiąt euro i może je wypłacić — o ile wcześniej uiści kolejną opłatę. Przez kilka dni ulegała kolejnym namowom fałszywego „doradcy”, przelewając kolejne sumy, by rzekomo odblokować dostęp do zysków.
Przełomowy moment nastąpił, gdy kobieta została poproszona o wpłatę kilkuset euro, ponieważ – według zapewnień oszusta – zyskała już blisko 20 tysięcy euro. Wtedy nabrała podejrzeń. Gdy mimo licznych wpłat wciąż nie mogła wypłacić żadnych pieniędzy, zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa i zgłosiła sprawę na policję. Straciła w sumie 1200zł.
Policjanci po raz kolejny apelują o ostrożność. Przypominają, by nie ufać anonimowym ofertom inwestycyjnym pojawiającym się w mediach społecznościowych. Przed zainstalowaniem jakiejkolwiek aplikacji czy przelaniem pieniędzy warto skonsultować się z kimś zaufanym lub od razu zgłosić podejrzaną sytuację odpowiednim służbom.
Pamiętaj: szybki zysk bez ryzyka to najczęściej przynęta zastawiona przez oszustów.
kom. Kinga Drężek-Zmysłowska
Grafika poglądowa wygenerowana przez AI