Mazowieckie/ Potrącił 35-latka i jego 5-letniego syna, po czym uciekł - ostatecznie sam zgłosił się na policję
Podejrzany o spowodowanie wypadku, do którego doszło 27 sierpnia w miejscowości Gościmin Wielki w gminie Nowe Miasto, gdzie samochód osobowy potrącił idących poboczem 35-letniego mężczyznę i jego 5-letniego syna, stawił się w Komendzie Powiatowej Policji w Płońsku w minioną niedzielę - poinformowała w środę rzeczniczka jednostki kom. Kinga Drężek-Zmysłowska.
"52-latkowi przedstawiony został zarzut spowodowania wypadku drogowego, ucieczki z jego miejsca oraz nieudzielenia pomocy poszkodowanym. Grozi mu do trzech lat więzienia. Kara ta może zostać zaostrzona przez sąd" - przekazała kom. Drężek-Zmysłowska.
Rzeczniczka płońskiej policji wyjaśniła, że zajmujący się sprawą funkcjonariusze tuż po wypadku zabezpieczyli na miejscu ślady, wykonali oględziny, dokumentację fotograficzną i przesłuchali świadków; od razu też podjęli wszystkie możliwe czynności, aby ustalić dane pojazdu biorącego udział w zdarzeniu oraz odnaleźć osobę, która nim kierowała.
Kilka godzin po wypadku - jak zaznaczyła kom. Drężek-Zmysłowska - w nocy dyżurny płońskiej komendy otrzymał zgłoszenie o pożarze auta niedaleko jednej z miejscowości na terenie gminy Joniec. "Okazało się, że jest to prawdopodobnie szukany przez funkcjonariuszy pojazd" - przyznała.
Jak dodała policjantka, zgromadzony w ramach prowadzonego postępowania materiał dowodowy pozwolił funkcjonariuszom wytypować jako sprawcę wypadku 52-letniego mieszkańca powiatu płońskiego, jednak mężczyzna ukrywał się przed organami ścigania.
Gdy 52-latek zgłosił się ostatecznie na policję i usłyszał zarzuty, decyzją sądu, na wniosek policji oraz prokuratury, został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - podkreśliła kom. Drężek-Zmysłowska. Przypomniała, że po wypadku, obaj poszkodowani, 35-letni mężczyzna i jego 5-letni syn, trafili do szpitali. (PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ apiech/
